Dodano: 21.09.2005; Temat: Sensacja była blisko
Kiedy w 28 minucie Dawid Karczmarz po błędzie krośnieńskiej obrony zdobywał drugą bramkę dla drużyny gości nieliczni kibice zgromadzeni na stadionie OSiRu przecierali oczy ze zdumienia. Ostatnia drużyna w tabeli, która jeszcze nie zdobyła punktu w tym sezonie prowadziła 0:2. I nie było to dziełem przypadku. Tęcza rozpoczęła spotkanie bez wyrazu. Już w 6 minucie Toroma po golu Mariusza Kozłowskiego prowadziła 0:1 i nic nie wskazywało na zmianę rezultatu. Ataki Tęczy były chaotyczne i bez wyrazu. W 32 minucie Grzegorz Purczyński strzałem z 3 metrów zdobywa bramkę, ale sędzia słusznie pokazuje pozycję spaloną. A czas leciał. Dopiero w 61 minucie Tęcza zdobywa kontaktową bramkę. W polu karnym faulowany jest Łukasz Kmia, sędzia dyktuje rzut karny, który pewnie egzekwuje Sebastian Gramza. Nasz zespół nabrał „wiatru w żagle”, ale niestety akcje Tęczy były chaotyczne i więcej było w nich przypadku niż składu. Fortunnie w 65 minucie padła druga bramka dla Tęczy. Piłkę w pole karne chciał wrzucić Adam Samosionek, ta „zeszła” mu i wpadła za kołnierz bramkarza Tomasza Gawrońskiego. W tym momencie zespół gości całkowicie opadł z sił. W 78 minucie S. Gramza płaskim strzałem uderzył zza 16 metrów, czym przesądził wynik pojedynku, w którym jak typowali kibice miało paść 5 bramek. Tyle tylko, że dla jednego zespołu, drużyny z Krosna.
bramki: 0:1 Kozłowski '6, 0:2 Karczmarz '28, 1:2 Gramza '61 (karny), 2:2 Samosionek '65, 3:2 Gramza '78
Tęcza: Duchnowski – Żdaniuk, Kuchar, Gwóźdź (’46 Urbański) – Zając (’73 Kulikowski), Cierech, Gramza, Samosionek, Kmita (’69 Mucha) – Purczyński, Śliwa
Toroma: Gawroński – Koczot, Kozłowski, Awizeń, Kwiatkowski – Pabian, Płotecki, Sabatkowski, Bumbul – Karczmarz, Noga żółte kartki: Purczyński (Tęcza) – Noga, Bumbul (Toroma) sędziował: Jacek Łyś (Zielona Góra), ocena 7,7 obserwator: Wincenty Telus widzów: 100
źródło - strona MKS Tęcza Krosno Odrzańskie